Szukaj:

Się kręci, czyli transferowa karuzela w Stali
Się kręci, czyli transferowa karuzela w Stali

Nie będzie powrotu Piotra Piechniaka do Stali Stalowa Wola. Na Hutniczej nie zobaczymy również Rafała Turczyna. Tymczasem w kadrze Stali pojawi się obrońca Artur Cebula – na zasadzie wypożyczenia oraz Michał Czarny, który poprzednią rundę spędził w Stali Rzeszów.



Piotr Piechniak nie wróci d Stali. Wychowanek naszego zespołu, który w barwach Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski wywalczył dwa wicemistrzostwa kraju i dwukrotnie sięgał po Puchar Polski związał się z IV-ligowym Kantorem Turbia. O Piechniaku w kontekście powrotu do Stali mówiło się już przed startem sezonu. Wtedy jednak trafił do Resovii Rzeszów, w której większość meczów rozpoczynał na ławce rezerwowych. Efekt – w grudniu za porozumieniem stron rozwiązał umowę z klubem. Temat jego występów w Stalowej Woli powrócił w trwającym okienku transferowym. Pomocnik trenował nawet z zespołem Mirosława Kality, ale podobnie jak kilka miesięcy wcześniej, okazało się, że będzie reprezentował barwy innego klubu. Tym razem jest to Kantor Turbia – siódmy zespół podkarpackiej IV ligi.

Do macierzy powraca Artur Cebula. 19-letni obrońca od początku sezonu 2010/2011 występował w Koronie Kielce. Nie zasmakował jednak gry na najwyższym szczeblu ligowym, gdyż na boisku pojawiał się jedynie w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy. W Stali grał jeszcze w rozgrywkach juniorskich, dlatego na wiosnę będzie miał w końcu szansę skonfrontowania swoich umiejętności w starciu z seniorami.

Blok defensywny, na który narzekał jeszcze poprzedni trener Stali, Sławomir Adamus, zostanie wzmocniony również osobą Michała Czarnego. 23-latek w rundzie jesiennej odpowiadał za defensywę Stali Rzeszów, do której był wypożyczony z Termaliki Bruk-Bet Niecieczy. To właśnie w barwach tego klubu osiągnął największy sukces w swojej dotychczasowej karierze – awans do I ligi w sezonie 2009/2010. Na tym poziomie rozgrywek rozegrał jedynie 5 spotkań

Niestety obok tych wzmocnień trzeba też wspomnieć o poważnym osłabieniu Stali. Do innego klubu trafi Rafał Turczyn. Jakiego? – tego jeszcze nie wiadomo. Pomocnik, który w każdym meczu dawał z siebie maksimum możliwości i często tworzył zagrożenie pod bramką rywala, tłumaczy, że na odejście ze Stali zdecydował się z powodów osobistych.


Łukasz Pac



admin, 19-01-2012
Dodaj komentarz
Twoje imie i nazwisko:

Wpisz komentarz:


Przepisz kod zabezpieczajcy:



stat4u

Strona zbudowana w oparciu o system CMS Webman

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Generowanie strony [s]: 0.0279